Ostatni wykład podczas tegorocznej Wakacyjnej Akademii Kultury w bibliotece w Wiśle wygłosiła prof. nadzw. Maria Szmeja z Wydziału Humanistycznego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Badaczka w swoich pracach analizuje m.in. stosunek Ślązaków do innych grup żyjących na Górnym Śląsku, tożsamość narodową i etniczną Ślązaków, ich pamięć o przeszłości i sposoby wyrażania własnych aspiracji grupowych. Tytuł wykładu: „Jedna czy wiele historii Śląska?”
Spotkanie dotyczyło pamięci historycznej dominującej na Śląsku grupy polskiej oraz zdominowanych Ślązaków. Z badań socjologicznych wynika, że nie ma jednej historii Śląska, ale każda grupa narodowa czy etniczna tworzy własne opowieści dziejowe, nie raz bardzo odmienne od wersji oficjalnej. Akcentowane w tych wersjach są czyny uważane za chlubne, a zapominane wstydliwe lub po prostu niewygodne. Różna jest też pamięć o wojnie wśród dawnych żołnierzy oraz ludności cywilnej, co z jednej strony wydaje się oczywiste, z drugiej – zaskakujące, gdy respondenci opowiadają, że druga wojna światowa zaczęła się w 1945 roku. Omawiane były także rodzaje zapominania, np. wymuszonego, kiedy Ślązacy nie mogli przyznawać się do przodków służących w wojsku niemieckim lub nie mogli wspominać o obozach koncentracyjnych, w których znaleźli się tuż po zakończeniu wojny. To Polacy przeprowadzali upokarzającą dla rodzimych mieszkańców Śląska procedurę weryfikacyjną, podczas której sprawdzano ich „prawdziwą polskość”, pozbawiali domów i pracy, nie dopuszczali do awansu. Z kolei Ślązacy podczas wojny odnosili korzyści materialne, wykorzystywali swoje kontakty z rodzinami w Niemczech w trudnych czasach PRL-u, a nawet zapominali o swoich polskich przodkach.
Dyskusja po wykładzie potoczyła się w stronę stwierdzenia, że Śląsk to mała Europa, a Śląsk Cieszyński, choć spotkał go podobny los, uniknął wielu przykrości jakie spotkały po wojnie mieszkańców okręgu przemysłowego czy Opolszczyzny. Rozmowy kuluarowe przy kawie z czasem przeniosły się do jednej z restauracji, gdzie toczyły się dalej w bardzo życzliwej atmosferze. Wykładowców i słuchaczy, którym serdecznie dziękujemy za udział, zapraszamy już do Wisły na kolejne spotkania.